Jak widzicie z góry krzyczy do was tytuł wskazujący na to, że ten post kierowany będzie głównie do płci pięknej z androidem na pokładzie. Oczywiście, zachęcam też naszych kochanych mężczyzn do lektury, może znajdą coś interesującego dla swojej drugiej połówki, a kto wie… może skorzystają sami?
Moją wyliczankę zaczęłam od absolutnego musthave każdej kobiety. Evernote jest idealnym narzędziem tworzenia, edycji i przechowywania notatek. Pozwala nam na zapis tego wszystkiego co przychodzi nam z chwilą i zazwyczaj po kilku sekundach ucieka. W takich sytuacjach sięgamy po telefon, w którym mamy bazę naszych pomysłów i inspiracji zamkniętą w Evernote i zapisujemy to co właśnie zaprząta nam myśli. Ogromnym plusem tego narzędzia jest możliwość synchronizacji mobilnej aplikacji z komputerem, co często znacznie ułatwia nam prace.
Cała masa inspirujących zdjęć w zasięgu naszej ręki. Uwielbiam przeglądać tę aplikację kiedy mam wolną chwilę. Zawsze znajdę tam coś interesującego, co natchnie mnie do dalszego działania.
Jeśli do tej pory aplikacje o których pisałam, mogły przyda się też panom, to wątpię żeby któryś z nich sięgnął do tej propozycji i zainstalował WomanLog na swoim smartphohnie. Chociaż, może znajdą się tak troskliwi mężczyźni, którzy będą kontrolować „trudne dni” swoich dziewczyn, żon, matek i kochanek, żeby widzieć kiedy się im nie narażać? Aplikacja jest bardzo przejrzysta i w łatwy sposób pozwala nam ustalić sobie dokładny cykl miesiączkowy, automatycznie wyliczając przy tym dni płodne.
Odchudzanie się, jest domeną większości kobiet, a ta aplikacja jest przy tym bardzo pomocna. Pozwala nam na kontrolowanie swojej wagi, pokazuje w czytelny sposób nasze postępy i przypomina o codziennym ważeniu.
Każda kobieta kocha zakupy, a w szczególności jeśli może złapać coś fajnego na promocjach i wyprzedażach. Aplikacja PromoHunter jest świetnym pomocnikiem jeśli chodzi o tą dziedzinę. Dzięki niej w łatwy sposób dotrzemy do najlepszych ofert w największych sieciowych sklepach takich jak Lidl, Rossman czy Drogerie Natura.
Mimo, że zazwyczaj wydaje się nam, że wszystko mamy w głowie to lista zakupów często się przydaje. Nie mamy wtedy problemu z syndromem „Boże, zapomniałam kupić…” Oprócz samej oczywistej funkcji listy zakupów, Listonic dostosowuje nasze potrzeby do gazetek promocyjnych, oferuje czytnik kodów kreskowych, a także inspiracje kulinarne dobrane do tego co znajduje się w naszym koszyku.
Sytuacja gdy trzeba zrobić obiad z niczego jest nam wszystkim bardzo dobrze znana. W takich momentach zawsze można sięgnąć go aplikacji Doradca Smaku, która wyszuka nam odpowiedni przepis, gdy podamy składniki które akurat mamy pod ręką. Przepisów możemy szukać także względem innych kryteriów, takich jak kaloryczność, stopnie trudności przygotowania etc.
Chwila dla fanek seriali. SeriesGuide to narzędzie stworzone by ułatwić życie tym, którzy oglądają wiele serii telewizyjnych. Przypomina nam o nowych odcinkach i uchroni przed pogubieniem się pomiędzy różnymi serialami.
W śród takiej listy nie mogło zabraknąć jakiegoś czasozabijacza, czegoś co umili nam chwile gdy stoimy w korku, czy czekamy w kolejce, która wydaje się nie mieć końca. Jelly Defense to prosta z pozoru gra logiczna, polegająca na umiejętnym ustawianiu wieży, tak aby potworki nie obrobiły nas z naszych cennych diamentów. Na rynku jest wiele innych gier tego typu, jednak ta przemawia do mnie swoją oprawą graficzną i muzyczną, najbardziej ze wszystkich.
Lubię czytać i to bardzo. Większość wolnych chwil poświęcam książkom i moim ulubionym autorom, a dostęp do ebooków na smartphonie czy tablecie bardzo ułatwia życie. Nie ma potrzeby targać ze sobą często ciężkich tomów, a nigdy nie wiemy kiedy dopadanie nas nuda.
Jak widać, pomiędzy masą kosmetyków i innymi bliżej nie określonymi obiektami w torebce, warto znaleźć też miejsce dla smartphona który ułatwi nam życie w wielu kwestiach.
Mam nadzieje, że podoba wam się mój rop 10 kobiecych aplikacji. A czy wy, drogie Panie, macie jakieś inne ulubione aplikacje, które towarzyszą wam na co dzień?
Skomentuj wpis