Niedawno minął rok od mojej przeprowadzki do Łodzi. Polubiłam się z tym miastem mimo, że większość ludzi twierdzi, że w Łodzi nie ma niczego ciekawego, a każdy kto tam mieszka ma szaro-bure życie. Według mnie prawda jest taka, że kiedy mamy wokół siebie interesujących ludzi to nawet w złej sławą obwianej Łodzi, może być cudownie!
W czwartek, 19 czerwca odbyło się pierwsze spotkanie łódzkich blogerek. Miejscem całego wydarzenia była pijalnia czekolady Wedel w manufakturze, czyli jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów na mapie Łodzi.
Nie będę kryć się z tym, że kiedy zbierałam się do wyjścia złapał mnie spory stres. Martwiłam się, że palne coś głupiego. Wiecie, zawsze kiedy targają mną emocje dostaje słowotoku i nie mogę przestać paplać (chyba głównie dlatego tak dobrze poszły mi ustne matury). Idąc na spotkanie nie znałam tam nikogo poza Martą, z którą wymieniłam kilka słów parę dni wcześniej. Jak łatwo się domyślić moje nerwy nie było zbytnio potrzebne. Dziewczyny okazały się bardzo sympatyczne i z każdą kolejną minutą czułam się coraz pewniej. Wiedziałam, że jestem na właściwym miejscu.
Wszystko było naprawdę dobrze zorganizowane (podziękowania dla Marty :3), był czas na przedstawienie siebie i swoich blogów, była też dłuższa chwila na plotki i wymienienie się swoimi doświadczeniami. Cudownie było spotkać się w takim kobiecym gronie. Moi znajomi w tym mieście to głównie faceci, więc ogromną przyjemność sprawiło mi rozmieniane o drogeriach, kosmetykach czy innych babskich sprawach. Sprawą, która najbardziej mnie ucieszyła była możliwość zdobycia nowych znajomości, wiem, że niektóre z nich zaowocują w przyszłości np. zdjęciami i filmami które będziecie mogli oglądać tu za jakiś czas.
Zachęcam was do obejrzenia galerii zdjęć ze spotkania:
Dzięki uprzejmości firm pilomax, eveline i allepaznokcie otrzymałyśmy upominki, które zwieńczyły całe spotkanie.
Lista dziewczyn, które wzięły udział:
Ahh i jeszcze #selfie, bo bez tego by się nie obyło. 🙂
Kończę wpis z nadzieją, że kolejne spotkanie odbędzie się już niedługo. Pokażmy wszystkim jak #LDZbloguje. 🙂
Skomentuj wpis