Przyznaje się bez bicia, że szminki to moja słabość. Ostatnio pojawił się wpis o matowych fioletach z inglota, a dziś przychodzę do was z video na temat moich totalnych ulubieńców jeśli chodzi o pomadki.
Jak widać większość z nich to produkty matowe. Sięgam po to wykończenie najczęściej nie tylko z powodu wyglądu, ale głównie trwałości. Produkty matowe zawsze będą bardziej trwałe niż te z połyskiem, dlatego jeśli szukacie czegoś co nie zje się po godzinie maty są zawsze dobrym rozwiązaniem.
Kolorystyka jak widać jest bardzo szeroka. W mojej kolekcji nie brakuje zgaszonych róży które pasują każdemu, na każdą okazje, ale znajduję się tam też masa neonowych wręcz kolorów i ciemnych fioletów/burgundów. Teraz kiedy przyszła moja upragniona jesień, będę sięgać po nie jeszcze częściej.
Co do samego video, jak widać uczę się dopiero montażu. Kombinuję dłubie i mam nadzieję że w niedługim czasie zobaczycie kolejne produkcje mojego autorstwa.
Dajcie mi koniecznie znać czy forma filmowa przypadła wam do gustu i opowiedzcie mi trochę o tym jakie kolory najczęściej trafiają na wasze usta.
Do następnego! x
Skomentuj wpis